Oddaję głos Klarze, tym razem jest to głos 100% wegański, co mnie bardzo cieszy:
„1. młode ziemniaki odsmażone
2. szparagi z wody (10 minut w osolonej i posłodzonej ksylitolem wodzie)
3. pure z selera (seler, cebula, 3 ząbki czosnku, liść laurowy, ziele angielskie gotowane w małej ilości osolonej wody, aż zmięknie, usunąć ziele i liść, zmiksować; jak kto chce, może zaciągnąć śmietaną lub jogurtem, lub dać kapkę cytryny, bo słodkawe z natury
4. bakłażan upieczony z rozmarynem w piekarniku (najpierw posolić i odstawić na trochę, opłukać w zimnej wodzie), ok. pół godziny na 150 stopni, z jednej strony, przełożyć, z drugiej strony, przełożyć, polać olejem i spryskać wodą, dopiec. do niego orzechy włoskie, siekana cebula i domowe „pesto” z bazylii, czosnku, soli i oliwy (w blenderze, moździerzu – co tam kto ma)”
Piękne foto oczywiście autorstwa Klary, jak wszystkie w jej przepisach.